niedziela, 25 listopada 2012

Nowość!

Witajcie ;) zdecydowałam się otworzyć drugiego bloga na którym mogłabym wstawiać swoje opowiadania. Pomyślałam, że bezsensu byłoby wstawianie ich tutaj, bo tylko sprawiałoby to, ze blog byłby nieczytelny. Więc wszystkich zainteresowanych zapraszam tutaj

sobota, 24 listopada 2012

Black Rock Shooter

Teraz przez kilka dni byłam chora, co dało mi okazje do nadrobienia kilku braków w anime. Jedną z dwóch serii, które obejrzałam było właśnie Black Rock Shooter. Na prawde trudno piszę się o tym anime, jednam mimo wszystko pomyślałam, że musze wstawić o nim chociaż kilka słów.

Wydaje mi się, że jest to jedno z tego rodzaju anime które można albo kochać albo nienawidzić. Ja je pokochałam. Jest ono bardzo skomplikowane, przez właściwie wszystkie odcinki nie do końca wiadomo o co chodzi ( przez kilka pierwszych nie wiadomo w ogóle). Jednak po jego obejrzeniu człowiek czuje, że jest ono w jakiś sposób prawdziwe, być może nawet identyfikuje się z którymś z bohaterów. Akcja dzieje się między światem realnym a.. no właśnie.. moim zdaniem podświadomością. Nie mam pojęcia co więcej mogę napisać o tym anime, oprócz tego że na prawdę je polecam i uważam, że jest genialne. Kreska ładna, przyjemnie się na nią patrzy, postacie nie banalne, cały czas coś się dzieje, widz non stop zastanawia się o co właściwie chodzi. Szczerze mówie, że POKOCHAŁAM to anime. Mimo wszystko jest ono trudne do opisania. Tak więc jedyne co wam powiem to : POWINNIŚCIE JE OBEJRZEĆ!!!

czwartek, 22 listopada 2012

Sword Art Online (w końcu..)

Właśnie obejrzałam ostatni odcinek SAO i musze powiedzieć, że nie mogę się doczekać następnego. Mimo, że jest kilka rzeczy które w tym anime mi nei pasują to i tak zrobiło ono na mnie ogromne wrażenie.

Po Pierwsze kreska jest, moim zdaniem, kapitalna. Jest dokładnie taka, jaką lubię co bardzo podnosi komfort oglądania. Kolejnym plusem jest muzyka, która na prawde jest prześliczna. Oglądanie ułatwia dość prosta fabuła, która generalnie skupia się na jednym wątku. Postacie mają zróżnicowane charaktery i są wyraziste co jest ogromnym plusem dlatego, że nie zlewają się one ze sobą. Jest też kilka rzeczy moim zdaniem mocno przesadzonych np. Motyw rodziny, którą Kirito zakłada w grze, ale nawet w tym ukazują się ciekawe rzeczy.





Anime generalnie składa się z dwóch części. Jedna dzieje się w Sword Art Online. Jest to gra, z rodzaju wirtualnej rzeczywistości. Gdy założysz specjalny kask przenosi cię on do krainy w której musisz wykonywać zadania dzięki którym dostajesz pieniądze i zbierasz punkty doświadczenia które podnoszą twoje umiejętności i pomagają zdobywać nowe skille. Cała kraina jest czymś na wzór wielkiej wierzy. Gracze mogą poruszać się swobodnie pomiędzy jej poziomami, jednak aby móc na któryś wejść musi on wcześniej zostać odblokowany. Czyli boss strzegący wejścia na dany poziom musi zostać pokonany.

Jednak w pierwszym dniu Gracze zostają uwięzieni w grze bez możliwości wylogowania się a ich prawdziwe ciała są połączone z tymi wirtualnymi oznacza to, że śmierć w grze powoduje rzeczywistą śmierć gracza. Od tej pory głównym celem staje się przejście gry za wszelką cenę. W momencie kiedy jeden gracz ją przejdzie wszyscy zostaną uwolnieni. Jednak nie oznacza to, że wszyscy rzucają się w wir walki. Część z nich prowadzi po prostu w miarę normalne życie w miastach.


Druga część anime również dzieje się w grze, ale tym razem jest to kraina wróżek. Niestety o tej części jest mi trudno cokolwiek powiedzieć, bo zostało wydane dopiero kilka odcinków.. powiem tylko, że Tym razem cel Kirito jest inny, a mianowicie uratować ukochaną ;)

sobota, 3 listopada 2012

Kurt Scheller ciąg dalszy

Jak już pisałam wcześniej byłam na kursie sushi. Więc pomyślałam , że notatkę o nim połączę razem z pomysłem filmików. Tak też zrobiłam Oto rezultat:







Mam nadzieje że się podoba. Wiem, że jakość beznadziejna. To niestety wina kiepskiego światła i miernego sprzętu ale mam nadzieje w przyszłości to poprawić ;)

sobota, 27 października 2012

Sword Art Online

Zaczęłam właśnie oglądać SAO. Przyznaję się od razu, że myślałam o obejrzeniu tego anime od dłuższego czasu, ale jakoś nie byłam w stanie się zmobilizować. Cały czas miałam przeczucie, że będzie to dosyć tandetna historia, jakoś nie mogłam znaleźć nic co by mnie do niego przyciągnęło.

No ale dzisiaj siedziałam i niestety konieczność zmusiła mnie to zdefragmentowania dysku, więc wiadomo.. komputer na dłuższy czas w pewien sposób ograniczony. Przypomniałam sobie wtedy jak wielkie braki w oglądaniu sobie narobiłam i zaczęłam przeglądać losowe tytuły i znów trafiłam na SAO.

Jak na razie obejrzałam pierwszy odcinek, wiem że jest to za mało na ocene całego anime, ale muszę przyznać, że początek bardzo miło mnie zaskoczył. Akcja się nie ciągnie, dwudziesto minutowy odcinek w czasie oglądania wydaje się o wiele krótszy i w pewien sposób przyciąga. Jak na razie nie było przedstawionych zbyt dużo postaci. Cała akcja skupiała się właściwie na dwóch graczach, co bardzo ułatwia odbiór.

No na razie to tyle, jak skończe oglądać obiecuje napisać coś więcej. Słowo harcerza ;)

ciao :3

niedziela, 21 października 2012

Wiem, że już dzisiaj pisałam, ale zaraz po tym jak wstawiłam pierwszego posta wpadłam na pomysł, który w  ogóle nie jest związany z pierwszym potem więc dlatego nie edytowałam starego:)

Sprawa wygląda tak: Pisałam wcześniej o anime itd. itp. Jednak sklecenie jako takiej w miare długiej i treściwiej wypowiedzi trochę trwa, bo język pisany jednak różni się od mówionego. Zastanawiam się czy może chcielibyście, żeby niektóre " Kategorie" np. recenzje pojawiały się w postaci filmików na youtubie (byłyby tu wstawiane) zamiast formy pisanej?

Byłoby to w pewnych aspektach wydaje mi się wygodniejsze dla was. Dla tego proszę was o opinie. Naprawdę wasza opinia jest dla mnie ważna. Piszcie co sądzicie o tym pomyśle w komentarzach, albo na maila--> fikumikupanda@gmail.com


:)

Witajcie, Strasznie STRASZNIE przepraszam, że musieliście tyle czekać na posta.:/ Poprostu okazało się, że w nowej szkole nie jest tak łatwo jakby można chcieć i, że czasu wolnego nie ma tak dużo jak we wcześniejszych latach:c Mam jednak nadzieje, że jeszcze tak całkiem was do siebie nie zraziłam..

   To o czym mam zamiar dzisiaj napisać niektórym może wydać się zupełnie niewarte zachodu jednak dla mnie jest to coś bardzo ważnego i coś co niezmiernie mnie ekscytuje. Cóż takiego to jest? Niekonwencjonalny prezent który jakiś czas temu babcia sprawiła mi na urodziny. W rodzinie rozeszła się plotka, że chce robić sushi, więc babcia postanowiła wykupić mi kurs.Niestety prezentu jeszcze nie odebrałam, bo kurs odbywa się dopiero 2 listopada. No dobra kurs, no dobra naucze sie sushi robić ( .. powiedzmy.. lepszym określeniem, będzie to, że będę miała jakikolwiek zarys jak powinno się je robić) no ale dlaczego panda tak się cieszy? Otóż nie jest to byle jaki kurs, ale u samego Kurta Schellera :D


Dla tych co pana z nazwiska nie kojarzą wstawiam zdjęcie :)

Ta-Da

Tak więc YEEEEEY :D :D jestem z tego powodu starsznie zadowolona ^^ 

Już nawet mam pierwszego śmiałka (płeć męska) który zadeklarował się spożyć przygotowane przeze mnie sushi i pochwalić bez względu na jego faktyczny smak ;)

niedziela, 9 września 2012

yo!

No Wrzesień się zaczął więc tak jak obiecałam wróciłam.

Pomyślałam ze mogłabym wstawić jakąś recenzję może, bo dawno nie było, albo coś.Ale jako, że miałam małą przerwę w oglądaniu anime to nie chce tak z pamięci pisać. Pomyślałam zebyście zaproponowali mi anime do zrecenzowania a ja je obejżę i napiszę^^.

Propozycje możecie wysyłać na mój email ---->fikumikupanda@gmail.com  albo w komentarzach ;)

:3 uściski od pandy

sobota, 25 sierpnia 2012

hm.. przygoda z m&a

Z powodu natłoku spraw i innych życiowych komplikacji oraz spraw, które muszę uporządkować w swojej żałosnej egzystencji zwanej życiem,mialam nie dodawać notek aż do września, ale pomyślałam, że pewnie tak strasznie za mną tęsknicie, że tyle nie wytrzymacie.Aleeee długie zdanie mi z tego wyszło.

Pomyślałam więc, że dodam posta tak niedokońca związanego z głównym wątkiem bloga. Mam na myśli o tym jak w moim przypatku to wszystko się zaczęło.

Ale najpierw chciałam wam bardzo podziękować za odwiedzanie mojego skromnego bloga!!!! Naprawde nie zdajecie sobie nawet sprawdy jaka dumna jestem kiedy liczba odwiedzających rośnie! :D wygląda na to, że ktoś jednak chce czytać te moje wypociny tak więc DZIĘĘĘĘĘĘĘĘĘEKUJE WAM!!!!! macie oficjale tulenie od pandy *TULI* ^^

Ale do rzeczy. Same początki sięgają gdzieś tak 4 kl. podstawowej szkoły, ale myśle, że tak naprawde to się nie luczy bo poprostu obejżałam kilka odcinków naruto. Jakoś w 6 kl. pod koniec mama pokazała mi film, o którym twierdziła, że jest świetny. Jak potem się okazało bylo to nic innego jak DEATH NOTE tak więc mam ogromny sentyment do tej serii. Po jakimś czasie postanowilam obejżeć anime, ale jako ze jeszcze dzieciak byłam to było ono dla mnie troche za ciężkie. Potem nastała dłuuuga przerwa i w zeszłym roku na obozie w Anglii poznałam  4 dziewczyny. Kochane mangozjebki uwielbiające azjatów,azjatki i tego typu sprawy jednym słowem wzorowe otaku:D Zaczęłam z nimi łazić po China townie i w zasadzie tak się zaczęło.Od tamtej pory poprostu odbiło mi na tym punkcie. Potrafie spędzać całe dnie oglądając jakąś serie, która mnie wciągnęła. 


A jak się zaczęła wasza przygoda z m&a?? Wysyłajcie mi na maila----> fikumikupanda@gmail.com
Jeśli macie jakiekolwiek pytania do mnie.Też wysyłajcie je na wyżej wymienionego maila. ;) :3

sobota, 11 sierpnia 2012

:c

Przykra rzecz do zrobienia mnie czeka.Mianowicię przekazuje trochę złe wieści , ale nie dokońca masakryczne. Więc.. Najprawdopodobniej do końca miesiąca nie będą się ukazywały nowe wpisy. :c ale obiecuje , że blog nie umrze ;)

sobota, 28 lipca 2012

AkutalnościAnime

Napoczątku wstawie taki krótki wpis o tym jak to panda bardzo ubolewa, że tak mało osób ogląda jej bloga:c więc.. Panda ubolewa BARDZO, bo się stara bo wpisy daje, a tu brak odzewu :c Więc panda ma nadzieje, że ci którzy to zajżą podadzą linka dalej ;) :3

I jeszcze taka sprawa. Panda obejżała sporą ilość anime, ale większości z nich nie pamięta ze szczegółami co utrudnia wybór jakiegokolwiek do zrecenzowania, więc jeśli macie jakieś anime którego recenzje chcecie tu zobaczyć to śmiało piszcie do mnie na maila ---> fikumikupanda@gmail.com albo w komentarzach, a ja to anime obejże i wstawie notkę ^^


Ojj... Strasznie się nazbierało przez ten tydzień tych tytułów.Widać,że anime shinden się nie obija :3 Tak dużo, że aż zastanawiam się czy nie spisywać ich 2 razy w tygodniu a nie raz o:

TA-DA!

Princess Tutu - odc.26
Area no Kishi - odc.27
Hunter x Hunter (2011) - odc.36
Groove Adventure Rave - odc.12-32
Kuroko no Basuke - odc.16
Koroko Connect - odc.3
Piano - odc.1-10
Hagure Yuusha no Aesthetica - odc.3
Eyeshield 21 - odc.37-48
Kingdom - odc.7
Chitose Get You!! - odc.4
Hayate no Gotoku Second - odc.6-15
K-on Movie
Naruto SD-Rock Lee no Seishun Full-Power Ninden - odc.16
Kimi to Boku - odc.13 END
Windaria
Sword Art 03
Arcana Famiglia - odc.4
Chouyaku Hyakuninisshu: Uta Koi - odc.3
Accel World - odc.15
Sumomomo Momomo:Chijou Saikyou no Yome - odc.13-22 + special 1,2
Campione! - odc.3
Black MAgic M-66 - OVA
Cowboy Bebop: Tengoku no Tobira
Tari Tari - odc.4
Taoru Majitsu no Index - odc.07
Kono Naka ni Hitori, Imouto ga Iru ! - odc.3
Tanken Driland  - odc.3
Naruto Shippuuden - odc.271
SKET Dance - odc.59-62
Code Geass:Nunnally in Wonderland
Ghost Hound - odc.1-13
The Idolm@ster - odc.1-25
Elf wo Karu Mono-tachi - odc.1-3
Ima soko ni Iru Boku - odc.1-3
Rizelmine - odc.1-5
Jinrui wa Suitai Shimashita - odc.4
InuYasha:Kanketsu-hen - odc.12-23



piątek, 27 lipca 2012

sushi


Kolejny przepis. Tym razem sushi.Też nie moj, ale wzięty z internetu. nie daje całego tylko ogólnie, bo jest on podzielony na kilka części.. właściwie to tak z grubsza na 2. Jedna jest o takich ogólnych zasadach robienia sushi, a druga już o szczegółach co do każdego rodzaju. ja dam te pierwszą, ale dam też linka to jeśli ktoś będzie chciał się dokształcić to może sobie wejść i przeczytać.^^ :3

byłam niedobra i wycięłam wzmiankę o sklepie autorki, ale to teraz napiszę, że wszystkie składniki można kupić w jej sklepie, jeśli wejdziecie do linka pod przepisem to na pewno znajdziecie tam odnośnik.


Instrukcja robienia SUSHI
Bezwzględnie potrzebne

Na początek potrzebne rzeczy do zrobienia sushi:
·         ryż do sushi (krótkoziarnisty, klejący się)
·         ocet ryżowy
·         cukier i sól
·         matę bambusową do rolowania
·         ostry nóż bez ząbków (bardzo ważne!)
·         nori - prasowane algi 
·         wasabi - zielony, bardzo ostry chrzan - sprzedawany w tubce lub w proszku 
·         marynowany imbir, pocięty w cienkie plasterki 
·         sos sojowy (ważne, żeby był dobry, polecam kikkoman i yamasa) 
·         pałeczki lub palce :-) 
·         no i oczywiście zawartość rolek, ale o tym dalej
Zabieramy się do roboty
Ryż to podstawa
Ryż płuczemy pod bieżącą wodą ciągle mieszając, tak długo aż woda będzie przejrzysta (trochę to trwa). Po wypłukaniu zostawiamy ryż w wodzie na 30 minut. Płuczemy ostatni raz, nalewamy wody w proporcji mniej więcej 1:1.2 (ryż:woda) - jakość wody ma duże znaczenia, butelkowa nie będzie przesadą. Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem kolo 15 minut do odparowania całej wody, na początku często mieszając. Ryż po ugotowaniu zostawiamy na 15 minut w garnku pod przykryciem, później przekładamy najlepiej do drewnianej miski, polewamy sosem i zostawiamy do ostygnięcia.
Sos do ryżu.
Na 0,5 kg ryżu potrzebujemy 7 łyżek octu ryżowego, 3-4 łyżki cukru, szczyptę soli (ilości na 0,5 kg ryżu), wszystko mieszamy w małym rondelku i podgrzewamy na malutkim ogniu mieszając do rozpuszczenia (nie gotujemy!). Dodajemy do ugotowanego ryżu i delikatnie mieszamy. Przekładamy ryż do miski i zostawiamy pod przykryciem do ostygnięcia.
UWAGA!
Bardzo ważne, żeby ostudzić ryż - klejenie rolek z ciepłym ryżem = katastrofa - nori robi się gumowate (wchłania wodę z ryżu).
Składniki
Przy robieniu sushi kluczową sprawą jest jakość składników, muszą być świeże i dobrze przygotowane oraz osuszone (np. papierowym ręcznikiem)
Ryby
Podstawa to ryby. Dobra ryba to klucz do sukcesu.
·         Jak mamy dobre i pewne źródło kupujemy ryby świeże.
·         Nie kupujemy ryb w marketach.
·         Lepiej kupić rybę mrożoną niż nie świeżą.
·         Nie powinno sie jeść na surowo ryb słodkowodnych.
·         Ryby, które są dostępne tylko mrożone np. ryba maślana - kupujemy mrożone, nierozmrażane w sklepie.
·         Węgorza nie jemy na surowo, ma trującą krew.
Sprawdźcie czy w Waszej okolicy nie ma hurtowni z rybami, to najlepsze źródło, często mają w hurtowniach zbiorniki z żywymi rybami też np. łososiami i to jest to co lubimy najbardziej. Jeżeli musicie kupować rybę w przypadkowym miejscu dobrym zwyczajem jest uprzedzanie sprzedawcy, że mamy zamiar jeść rybę na surowo - czasem skłania ich to do szczerości odnośnie świeżości towaru, a raczej jej braku :-)
Inne
Awokado musi być miękkie, ale nie za miękkie :-) Awokado szybko dojrzewa jak leży razem z jabłkami (nie to nie są zabobony :-)).
Ogórek - dobrze myjemy, nie obieramy ze skórki, wycinamy miąższ i kroimy na cieniutkie paski.
Wasabi - jeżeli kupiliście je w proszku, zmieszajcie dwie, trzy łyżki wasabi z naprawdę niedużą ilością wody
Zanim zaczniemy
Zanim zaczniemy sprawdzamy czy ryż na pewno już wystygł i przygotowywujemy sobie miseczkę z wodą do maczania palców. Dla poźniejszej wygody przygotowywujemy wszystkie składniki - kroimy na odpowiednie porcje oraz je osuszamy. Owijamy także matę przezroczystą folią spożywczą. Przed jedzeniem każdemu zjadaczowi dajemy małą miseczkę na sos sojowy, pałeczki (można jeść rękoma), imbir i wasabi. Gotowe sushi podajemy najlepiej na drewnianych, lakierowanych deseczkach, co by porcje sushi się nie przyklejały.
Rodzaje sushi
Sushi występuje w bardzo wielu rodzajach, których cechą wspólną jest elegancka forma i niepowtarzalny smak.
Bardzo popularny i stosunkowo prosty do wykonania rodzaj sushi to nigiri. Jest to wałek z ryżu z pojedynczym składnikiem na wierzchu. Najbardziej popularne sushi to maki - rolki, które występują w trzech wariantach: hoso maki - małe rolki z niewielką liczbą składników z ryżem wewnątrz, futo maki - duże rolki z 3-5 składnikami, ryż wewnątrz oraz ura maki - ryż znajduje się tutaj na zewnątrz rolki, maki te są często dekorowane na zewnątrz dodatkowymi składnikami takimi jak awokado, łosoś czy sezam. Temaki to rożek wykonany z nori, wypełnionego ryżem i różnymi dadatkami. Gunkan maki, zwane łódeczkami, są idealne do podawania delikatnych składników takich jak ikra czy tatar z ryb. Jest to krążek ryżu owinięty w nori tworząc kieszonkę na składniki.

No to to by było na tyle. Tak jak obiecałam (i jak przyzwoitość nakazuje) podaje linka. Pełen przepis znajdziecie tutaj. :3


sobota, 21 lipca 2012

aktualnościAnime

Tak jak wcześniej pisałam wtawiam wam tutaj aktualności z www.anime-shinden.info.Informacje biorę z fanpage'a więc powinny się zgadzać.

W tym tygodniu wygląda na to , że tylko jedno anime było aktualizowane. Przynajmniej tyle podali. Jeśli dzisiaj dojdą jeszcze jakieś to dopiszę więc jeśli ktoś teraz czyta tego posta to proponuje zajżeć jeszcze raz wieczorem ;)

To anime októrym mówiłamto:
Penguin Musume Heart odcinki 16-22

:)

Miałam zedytować wczoraj ale w końcu wyszło tak, że dzisiaj XD
Eureka Seven AO odcinek 14
Ao no exorcist odcinek 17
Naruto Shippuden odcinek 270
Taken Driland odcinek 2
Fairy Tail odcinek 140
Natsuyuki Rendezvous odcinek 3
Princess Tutu odcinek 17-25
Dakaru Boku Wa ,H ga Dekinai.3



piątek, 20 lipca 2012

Elfen Lied

Następnym anime, które opiszę będzie Elfen Lied. Ogólnie moim zdaniem anime jest dobre, ale kreska nie należy do moich umubionych..Na dodatek niezbyt pasuje do anime samego w sobie. Jest zbyt słodka, zbyt okrągła itd.. Anime to z pewnością jest brutalne.Nie ma się co sugerować tytułem. Tak naprawde nie ma on zbyt wiele wspólnego z fabułą. Z tego co kojaże odnosi się od do pozytywki.Szczerze powiem, że opening tego anime jest moim ulubionym. Muzyka z niego jest poprostu przepiękna.




Generalnie anime opowiada o pewnego rodzaju istotach ( z tego co pamiętam były one jakąś pochodną dinozaurów). Gdy pewnego dnia z ośrodka badawczego jeden z okazów ucieka wybucha panika i rozpoczynają się poszukiwania. Nie jest to łatwe, bo istoty te wyglądają dokładnie jak ludzie za wyjątkiem tylko małych rogów na ich głowach. Dziewczyna która ucieka trafia do domu dwojga kuzynów, którzy postanawiają się nią zająć. W trakcie ucieczki dziewczyna dostaje rozdwojenia jaźni. Przy kuzynostwie zachowuje się jak małe dziecko, jest potulna, niesamodzielna, ale gdy coś ją wytrąci z równowagi zamienia się w bezlitosną maszynę do zabijania.Muszę przyznać, że to anime jest przepełnione dziwactwami. Dziewczyna z amnezją i rozdwojeniem jaźni, kuzynka szalenie zakochana w kuzynie, tajemnicze mordestwo które główny bohater wyparł z pamięci, latające kończyny, telekineza. Z pewnością te historię można polecić osobom które lubią mrocznę anime.Mimo, że sama sceneria nie jest przepełniona złowieszczą atmosferą (tak jak na przykład w hellsingu) anime to jest naprawde efektowne.


Wrzucam muzykę z openingu-->Elfen lied opening



środa, 18 lipca 2012

Wykażcie się kreatywnością

Wygląda na to, że ktoś tu jednak zagląda. Powoli bo powoli, ale licznik wyświetleń pnie się ku górzę co Pande niebywale cieszy ^^

Taka akcja. Wysyłacie do mnie swoje rysunki(jeśli rysujecie), albo rysunki znajomych, albo mągą być nawet  waszego kota jeśli wykazuje on jako takie zdolności artystyczne. Właściwie to nie muszą być rysunki. Mogą to być dowolne prace na dowolny temat.( Nawet opowiadania,fanfiki itd.). Wyślijcie je na mojego maila--> fikumikupanda@gmail.com  W temacie wpiszcie pseudonim lub imię, żebym mogła podpisać czyje to prace.


Będę robiła coś takiego co jakiś czas więc nie ma spiny, ale odrazu uprzedzam, że jeśli treść w jakiś sposób(wulgarność, lub poprostu nie przypadnie mi do gustu) mi się nie spodoba to nie wstawiam.

:3

Manga lipiec

Narazie udało mi się znaleść listę pozycji, których wydanie jest planowane na lipiec

Lipiec:

  • Bleach 18
  • One piece 13
  • opowiadania Kotori
  • Ouran 12
  • Tokyo Toy Box #2
  • Battle Royale 3
  • Dengeki Daisy 4
  • Special A 4
  • Vampire Knight 14
  • Stigmata 1
  • Vassalord 1
  • Carciphona 1


Konwenty

Korzystająz z jednej ze stron mangowych (mangowe.pl) pomyślałam, że spisze tu wam kalendarz konwentów to sobie każdy będzie mógł zajrzeć bez konieczności przelatywania przez cały kalendarz.



Lipiec:

  • Balcon--->21.07.12-22.07.12 Bytom
Sierpień:

  • Krakon--->10.08.12-12.08.12 Kraków
  • B-4--->18.08.12-19.08.12 Kraków
  • Ryucon--->22.08.12-24.08.12 Olsztyn
  • Polcon--->23.08.12-26.08.12 Wrocław
  • Mokon3: Clamp Festival --->25.08.12-27.08.12 Warszawa
Sierpień/Wrzesień:

  • Nejiro4--->31.08.12-02.09.12 Lublin
Wrzesień:

  • ShinCon--->08.09.12-09.09.12 Radom
  • TejCon--->08.09.12-09.09.12 Poznań
  • Epic---> 14.09.12-15.09.12 Gdańsk
  • KoneCon4--->15.09.12-16.09.12 Szczecin
  • Asucon XIII---> 22.09.12-23.09.12 Katowice
Październik:

  • Japanicon3--->06.10.12-07.10.12 Poznań



To tyle jak narazie. Teraz dałam pełną liste, ale na początku każdego miesiąca będę jeszcze wrzucała notki z konwentami na ten miesiąc + jakimiś informacjami o nich.







Mam zamiar wprowadzić pomysł Czarodziejka_ w życie, ale trochę zmodyfikowany. Będę dawa informacje o aktualnościach z anime-shinden ( bo to właśnie na niej najczęściej oglądam anime). Postaram się wyszukać informacji o nowych odcinkach. Będę też wstawiała wiadomości o tomach mangi, które są planowane do wydania w polsce. Aktualności o anime będę starała się wstawiać raz na tydzień albo raz na 2 tygodnie, a o mandze raz na miesiąc albo raz na 2 (zależy jak często będą dodawane informacje) :3

wtorek, 17 lipca 2012

Tak sobie pomyślałam , że wstawie trochę mojej radosnej twórczościXD Wiem, że jest wiele lepszych, ale ja dopiero zaczynam, a i z pewnych względów rzeczy wymagające precyzji są dla mnie dość trudne..nie mam na to wpływu. Pozostaje tylko ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć!

Na początek najnowszy rysunek. to taka moja wizualizacja rozdwojenia jaźni:


Undertaker z Kuroshitsuji:


A to miał być Sebastian, ale wyszedł niepodobny.. :


I jeszcze jakiś paskudnie stary Kakashi:




DANGO!!

Będę dobra ciocia i dam wam (raczej przekarze) przepis na DANGO!! Od razu podkreślam, że nie jest to mój autorski przepis, ale przepis wzięty z czasopisma "kyaa!" , więc wszystkie pochwały jak i zażalenia należą się im ,a nie mnie.

Może najpierw jak dango wygląda?

Wygląda tak:


To teraz przepis.

"SKŁADNIKI:

  • pół szklanki bezglutenowej mąki ryżowej
  • pół szklanki mąki mochiko (najłatwiej dostać na allegro, ale trochę drogo)
  • pół szklanki skrobi kukurydzianej
  • szklanka cukru
  • szklanka wody
  • pół łyżeczki herbaty matcha (którą również można dostać na allegro-30g. kosztuje "zaledwie" 25 zł, ale jeśłi używa się głównie jako dodatku do potraw, to starcza na dosyć długo); można użyć poprostu zielonego barwnika spożywczego
  • czerwony barwnik spożywczy
  • łyżeczka cukru waniliowego
  • patyczki do szaszłyków


PRZYGOTOWANIE:

Udało się zdobyć wszystkie składniki? W takim razie wsypujemy do miski i mieszamy mąkę ryżową, skrobię oraz cukier, a następnie wlewamy wodę, wciąż mieszając.Miksujemy, dopóki nie powstanie jednolite ciasto (konsystencją przypominające ciasto na naleśniki). Dzielimy je na trzy części.Jedną trzecią wlewamy do średniego rondelka i podgrzewamy na małym ogniu, cały czas mieszając. Kiedy utworzy się z tego gęsta masa, lekko odstająca od brzegów, wyłączamy gaz i odstawiamy garnuszek.Z tej porcji będziemy robili białe dango. Następnie w identyczny sposób przygotowujemy drugą porcję masy, tyle że dodajemy cukier waniliowy i barwnik spożywczy. Do reszty ciasta dodajemy yomogi, matche lub barwniik spożywczy, w zależności od tego co dostaliśmy. Kiedy masa wystygnie, formujemy kulki o średnicy około dwuch- trzech centymetrów.Nabijamy je na patyczki, w dowolnych kombinacjach kolorystycznych. Teraz bierzemy garnek do gotowania na parze i na sitku ustawiamy lekko posmarowany jakimś tłuszczem, płaski talerz. Układamy dango tak, żeby pozostałmiędzy nimi ok. centmetr przestrzeni. Przykrywamy u na wolnym ogniu gotujemy jakieś dziesięć minut. Teraz wystarczy poczekać, aż dango wystygną i można ruszać na piknik!"

Death Note

Na pierwszy ogień idzie death note. Dlaczego? Bo to właśnie od niego zaczęła się moja przygoda z anime. Przyznaję się bez bicia, że death nothe zaczęłam oglądać zupełnie od dupy strony. Mniej więcej w takiej kolejności Filmy--->anime--->manga .Przy czym mangi przeczytałam dopiero 3 tomy.

Może najpierw o fabule. Historia opowiada o notatniku, który pewnego dnia zostaje znaleziony przez młodego, zdolnego i piorunczo inteligentnego studenta Lighta Yagami. Na początku notesu znajduje się instrukcja. Jest w niej napisane, że każda osoba której imię zostanie do niego wpisane umrze. Jest 40 sec. na podanie ogolnej przyczyny zgonu (jeśli nie zostanie podana ofiara umrze na zawał serca). Potem trochęponad 6 minut na podanie szczegółów. Warunkiem,aby notes zadzałał jest to ,że trzeba sobie wyobrazić twarz wpisywanej osoby, ani uniknąć  śmierci kilku osób o tym samym nazwisku.

Light postanawia wykorzystać notatnik, aby wprowadzić w życie jego wizje idealnie bezpiecznego społeczeństwa i zostać bogiem nowego świata. Postanawia dokonać tego zabijając wszystkich przestępców. Od momentu w którym Light dotknął zeszytu towarzyszy mu jego pierwotny właściciel.Ryuk. Ryuk jest shinigami,czyli bogiem śmierci. Poprzez wspisywanie imion do notesu przedłuża sobie życie.
Po pewnym czasie sprawą nagłych śmierci interesuje się policja. Z pomocą sławnego detektywa L chcą ująć Kire, bo tak został nazwany morderca.Finalnie przy L'u pozostaje tylko garstkw policjantów, którzy musieli zrzec się odznak by móc kontynuować śledztwo na własną rękę. I tak to przez cały czas trwa walka intelektualna dwuch geniuszy.Zakończenie jest trochę zaskakujące, ale nie do końca..

 O FILMIE

Film, a właściwie 3 filmy, sam w sobie dobry. Aktor grający L'a (Ken'ichi Matsuyama) odwalił kawał naprawde dobrej roboty. Role miał naprawdę nie łatwą, a mimo to udało mu się uchwycić charakter postaci. To samo tyczy się Watariego, który moim zdaniem wygląda jak przerysowany z anime, ale przyznam się bez bicia , że mi przypomina Tanakę z kuroshitsuji. Już z mniejszym entuzjazmem mówie o Light'cie.. Mimo,że postać bardzo lubie jej filmowy odpowiednik nie był zły, ale mnie osobiście nie przypadł do gustu. Jednak największą porażką była Misa. Nie mówie tutaj o sposobie odegrania, ale o wyglądzie postaci, w którym zabrakło znaku charakterystycznego misy,tj. blond włosów.

Co do fabuły filmu niedokońca trzyma się oryginału. Po pierwsze *SPOILER* śmierć L'a.. W anime L zostaje zabity, a w filmie sam wpisuje swoje imię do notesu.*PO SPOILERZE*. Po za tym filmy są 3. 2 z nich powstałe na podstawie anime i trzeci zupełnie odbiegający od fabuły, mówiący o tym jak L walczy z nieznanym wirusem.

Jak już wcześniej pisałam mimo pewnych nieścisłości, moim zdaniem, filmy są dobre.

O ANIME

O anime nie będę się dużo rozpisywać bo fabułe już z grubsza zarysowałam. Kreska jest ładna i przyjemna dla oka. Openingi i endingi powalające. Muszę przyznać, że jedne z moich ulubionych. Akcja się nie ciągnie, ale też nie gna. Jednam myśle, że nie jest to łatwe anime.

O mandze wypowiadać się nie będę, bo dopiero zaczęłam ją czytać, więc nie chce mówić o czymś o czym nie mam pojęcia


Teraz może pokaże wam postacie

L

Film:

Anime:


Light

Film:


Anime:


Misa Amane

Film:



Anime:


I jeszcze jako wisienka na torcie Shinigami Ryuk, który i w filmie i w anime wygląda tak samo:


Jeszcze tak jakby ktoś był zainteresowany to proszę tutaj są odcinki.;)





poniedziałek, 16 lipca 2012

Yo yo ludziska!
Tak sobie pomyślałam, że w pierwszym poście wypadałoby napisać o czym z grubsza będzię blog.Więc! UWAGA ZASKOK będzie o *fanfary* mandze i anime, znaczy się głównie o tym bo znając mnie pewnie będę też pisała o rzeczach o troszkę innej tamatyce, ale mam nadzieje, że nie będę bardzo odbiegać od głównego tematu.
Tak konkretniej. Będę pisała moje opinie o różnych anime, rzadziej o mangach, wstawiała różne obrazki, może wrzuce kilka zdjęć moich rysunków (nie są one dziełami sztuki, ale co tam), postaram się też szukać jakiś ciekawostek itd.

Od razu mówie, że osoby kompletnie nie onteresujące się tematem i nie mające zamiaru się nim interesować, wchodzące tu tylko dla hejtu mogą wyjść.Tam na górze koło zakładki jest taki "x" starczy kliknąć i już.

Jednak miło mi będzię jeśli dzięki mojemu blogowi kilku nowicjuszy "tego świata" poczuje się pewniej w temacie.

Jestem otwarta na komentarze. Jeśli macie jakieś pomysły o czym mogłabym napisać, albo co zmienić bardzo proszę o propozycje ;)

P.S. Przepraszam jeśli gdzieś tam na górze pojawią się błędy, ale słownik w przeglądarce mam ustawiony na angielski, więc wszystko  mam podkreślone..