wtorek, 17 lipca 2012

Tak sobie pomyślałam , że wstawie trochę mojej radosnej twórczościXD Wiem, że jest wiele lepszych, ale ja dopiero zaczynam, a i z pewnych względów rzeczy wymagające precyzji są dla mnie dość trudne..nie mam na to wpływu. Pozostaje tylko ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć!

Na początek najnowszy rysunek. to taka moja wizualizacja rozdwojenia jaźni:


Undertaker z Kuroshitsuji:


A to miał być Sebastian, ale wyszedł niepodobny.. :


I jeszcze jakiś paskudnie stary Kakashi:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz