piątek, 20 lipca 2012

Elfen Lied

Następnym anime, które opiszę będzie Elfen Lied. Ogólnie moim zdaniem anime jest dobre, ale kreska nie należy do moich umubionych..Na dodatek niezbyt pasuje do anime samego w sobie. Jest zbyt słodka, zbyt okrągła itd.. Anime to z pewnością jest brutalne.Nie ma się co sugerować tytułem. Tak naprawde nie ma on zbyt wiele wspólnego z fabułą. Z tego co kojaże odnosi się od do pozytywki.Szczerze powiem, że opening tego anime jest moim ulubionym. Muzyka z niego jest poprostu przepiękna.




Generalnie anime opowiada o pewnego rodzaju istotach ( z tego co pamiętam były one jakąś pochodną dinozaurów). Gdy pewnego dnia z ośrodka badawczego jeden z okazów ucieka wybucha panika i rozpoczynają się poszukiwania. Nie jest to łatwe, bo istoty te wyglądają dokładnie jak ludzie za wyjątkiem tylko małych rogów na ich głowach. Dziewczyna która ucieka trafia do domu dwojga kuzynów, którzy postanawiają się nią zająć. W trakcie ucieczki dziewczyna dostaje rozdwojenia jaźni. Przy kuzynostwie zachowuje się jak małe dziecko, jest potulna, niesamodzielna, ale gdy coś ją wytrąci z równowagi zamienia się w bezlitosną maszynę do zabijania.Muszę przyznać, że to anime jest przepełnione dziwactwami. Dziewczyna z amnezją i rozdwojeniem jaźni, kuzynka szalenie zakochana w kuzynie, tajemnicze mordestwo które główny bohater wyparł z pamięci, latające kończyny, telekineza. Z pewnością te historię można polecić osobom które lubią mrocznę anime.Mimo, że sama sceneria nie jest przepełniona złowieszczą atmosferą (tak jak na przykład w hellsingu) anime to jest naprawde efektowne.


Wrzucam muzykę z openingu-->Elfen lied opening



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz