wtorek, 12 lutego 2013

Onigiri

Dzisiaj postanowiłam wstawić łatwy przepis, na dobrze znaną fanom anime przekąskę, czyli onigiri :3






Składniki:
  • 250 gr ryzu (najlepiej do sushi)
  • kilka platow nori (sa gotowe do onigiri, ale mozna tez pociac duze)
  • puszka tunczyka w oliwie
  • lyzeczka octu ryzowego
  • plaska lyzeczka cukru
  • sol
  • opcjonalnie - furikake (gotowa posypka do ryzu)


Przygotowanie:

      1)      Przed gotowaniem ryż trzeba dokładnie opłukać. Gotować w garnku, najlepiej o grubym dnie. Wody nalewamy tyle samo co ryżu, czyli np. na szklankę ryżu dodajemy szklankę wody. Gotujemy do odparowania wody.

      2)      Ryżu nie trzeba już odcedzać, wystarczy tylko lekko przestudzić, dodać ocet ryżowy, cukier i sól do smaku .Jeśli mamy furikake ryżu nie trzeba doprawiać wystarczy wymieszać z furikake i od razu uformować onigiri.

       3)      Mokrymi rękoma lepumy kulki mocno ugniatając, a do środka wsadzamy łyżeczkę  tuńczyka, zamykamy i formujemy na kształt trójkątów. 

       4)      Na onigiri nakładamy pasek nori 

       5)      Onigiri przewinac paskiem nori.



     Udało mi się jesszcze znaleść sposób na to jak formować onigiri, żeby łądnie wyglądały :3


Piszcie czy spróbowałyście i jak wam wyszło ^-^

poniedziałek, 11 lutego 2013

Kobato

Jako, że niedawno miałam ferie (tak się składa, że właśnie mam za sobą pierwszy poniedziałek po feriach ;_;) miałam czas na oglądanie anime. Jedno co musze przyznać to to,że nie zawiodłam się chyba na rzadnym z anime które oglądałam. Jako pierwsze postanowiłam opisać Kobato. Było to anime, które najbardziej mnie zaskoczyło.


Mimo że fabuła jest raczej prosta i nie ma tam zdumiewajacych, trzymajacych w napięciu zwrotów akcji, anime to ma w sobie.. no właśnie.. po prostu ma TO COŚ. Coś co sprawia, że chce się więcej i więcej, coś co przyciąga do tej pozycji.

Fabuła, jak juz wczesniej wspominałam nie jest jakaś skomplikowania. Opowiada o dziewczynie zesłanej do świata ludzi  aby spełnic swoje marzenie, aby tego dokonać musi zebrać całą buteleczkę uleczonych serc. Proste prawda? Mimo tego, że bądź co bądź jest to cel tego anime, w czasie ogladania odnosi się wrażenie ze jest to tylko dodatek.


W anime jest sporo postaci, narysowanych naprawde bardzo ładną, miłą dla oka kreską ^-^



Kobato- Jest główną postacią tego anime, to właśnie jej marzenie ma się spełnić i właśnie jej losy śledzimy w tej produkcji. Jest..nie oszukujmy się głupia i dziecinna, a jednocześnie entuzjastyczna i optymistyczna, chce ratować i pomagać wszystkim w okół (nawet jeśli niezawsze wiąże się to z leczeniem złamanych serc. Moim zdaniem ma ona typową osobowość dziecka. Jest naiwna, bardzo szczera i bezpośrednia, ciekawa świata i jeszcze pięknie śpiewa! No jak tu jej nie kochać<3










Ioryogi- Wierny towarzysz Kobato. W świecie ludzi podróżują razem. Ioryogi jest uwięziony w ciele małego pluszowego pieska, co jest spowodowane pewnym incydentem w niebie, którego wam nie zdradze :P. Mimo swojego małego, słodkiego, pluszowego ciałka skrywa w sobie dusze choleryka. Niezmiernie łatwo go zdenerwować co Kobato udaje się bardzo bardzo często.


Fujimoto- Już w pierwszym odcinku ratuje naszą główną bohaterkę ^^. Jednak mimo wszystko odznacza się charakterem typowego gbura. Mrukliwy, bezczelny, niekiedy wręcz brutalny w swej bezpośredniości. Jednak wciąż niezwykle inteligentny, pracowity i.. troskliwy..




Sayaka-san - Właścicielka przedszkola w którym pomagają Kobato i Fujimoto. Niezwykle ciepła, miła i troskliwaa osoba. W prowadzenie przedszkola wkłada swooje całe serce. Poświęca się dla niego do granic możliwości. Stawia je na pierwszym miejscu. Każda osoba potrzebujaca pomocy moze być pewna, że od Sayaki-san na pewno ją otrzyma.










Jeszcze tak na zakończenie dam wam piosenke w wykonaniu Kobato. Musze przyznać, że zakochałam się w tej piosence i nuciłam ją przez cały czas ogladania anime kilka dni potem. Nadal sie na tym łapie :3




Wasze prace cz.2

Tak sobie pomyślałam ze jak już w końcu zabrałam się za te prace to wstawie hurtem. I właśnie tym sposobam mamy nastepne rysunki (osobiscie przeze mnie wybrane ^-^)

Autorką rysunków jest Shi, mam nadzieje, że nie jest to ostatni raz jak dzieli się z nami rysunkami :3









(to węglem jest *-* brawa dla koleżanki !!!)


Wasze prace cz.1 (NARESZCIE!!)

Post specjalnie z wielka dedykacją dla użytkowniczki Czarodziejka_

GOMENE!!! Wiem jak bardzo dawno wysłałaś mi swoje prace, ale nieprzewidziane okoliczności :c mam nadzieje ze zrozumiesz :3 Tak czy siak teraz nadeszła chwila glorii i chwały i wszystkie rysunki wyladują we wpisie ^-^












niedziela, 27 stycznia 2013

FMA

Fullmetal Alchemist. Naprawde znana seria, wiec pomyślałam sobie, ze wstyd byłoby nie obejżeć. Ogolne wrażenie? Nie jest źle. Przede wszystkim zależy co miałabym oceniać.

Kreska bardzo miła dla oka, powiem że przez sam wyglad postaci można sie w tym anime zakochać. Tam chdzie szczegóły potrzebne tam są, tam gdzieby tylko zawadzały zastajemy prostą forme. Genialne. Za to wielki plus, bo ja na kreske bardzo zwracam uwgę.

Postaci. Kolejny plus tego anime. Każda postać ma indywidualny charakter i swoją historię. Postaci są naprawde wyraziste. Nie da się ich ze sobą pomylić. Plusem jest też to, że wprowadzane postaci mimo, że jest ich naprawde dużo nie wprowadzają harmidru i nie powodują, że człowiek się gubi w fabule. Wygląd postaci dobrze współgra z ich osobowościami co jest kolejnym plusem^^

Fabuła. I tu zaczynaja się schody.. Fabuła sama w sobie fajna, ale nie ma sie co oszukiwać, że anime powinno się opierać na mandze a tu jeszcze przed połową do akcji wkraczają fillery i już jej nie opuszczają. Więc jako plus dałabym ciekawą akcje, przedstawiąną w sposób ciekawy i łatwy do zrozumienia, jednak jako minus fakt ze seria ta nijak sie ma do mangi.. Z tego co wiem FMA:brotherhood opiera się na mandze.

Tak więc, FMA ze swoimi dobrymi projektami postaci, przyjemną kreską ciekawą fabułą w moich oczach ma dość wysoką pozycje, mimo to że jak dla mnie ma troche za dużo odcinków, ale to tylko moje odczucie, czyli osoby ktora nie jest fanką długich anime.

Polecam wszystkim miłośnikom historii o nadprzyrodzonych zjawiskach i magii bo chodz są one w anime nazwane alchemią jak dla mnie właśnie tym pozostają. A dla osob które takich klimatów nie lubią..to anime też jest dobrym tytułem, gdyż opowiada cekawą historię braci z ciężkim dzieciństwem którzy dla siebie na wzajem poświeciliby wszystko  : )

czwartek, 3 stycznia 2013

Steins Gate

Ostatnio doszłam do wniosku, że za mało ogladam więc powróciłam do tego jakże miłego sposobu spędzania wolnego czasu, obejrzałam kilka serii m.in. Mahou Shoujo Madoka Magica, Black Cat, School Days i właśnie Steins Gate.

Zdecydowałam, że właśnie to ostatnie wymienione przeze mnie anime opisze jako pierwsze. Dlaczego? Odpowiedz jest prosta. Razem z Black Cat podobały mi się w podobnym stopniu, ale Steins Gate wydawało mi się pod kilkoma względami ciekawsze.

Po pierwsze: ładna kreska. Ja na prawde BARDZO zwracam uwage na kreskę. Zdarzyło mi się kilka razy nawet nie zacząć oglądać jakiegoś anime tylko przez fakt, że kreska mi się nie podobała. Nie ważne jak ciekawie by się to anime nie zapowiadało kreska je dyskwalfikowała. W SG kreska moim zdaniem jest naprawde fajna. Podobała mi się.

Po drugie: bohaterowie. Każdy z nich miał bardzo wyraźnie zarysowaną osobowość. Praktycznie nie dało się ze sobą pomylić postaci. Ich zachowanie pozostawało bardzo indywidualne. Ich osobowości nie były proste i banalne, raczej nazwałabym je niezwykle interesującymi.

Po trzecie: temat. Ja bardzo lubie tematykę sf albo fantazy przenikająca się z codziennością. w SG mogam znaleść właśnie SF, jednak umieszczone w dobrze nam znanej szarej codzienności

Po czwarte: fabuła. Generalnie anime skupia się na wątku podróży w czasie. Spodobało mi się dość naukowe podejscie do sprawy ( momentami) i nie idealizowanie. Pokazane i uwzględnione były wszystkie aspekty , zarówno pozytywne jak i te negatywne, takich podróży.

Być może nie jest to anime z piękną muzyką, malowniczymi widokami, niezwykle zaskakującą wielką miłościa, ale jest, moim zdaniem, kapitalne. Serdecznie polecam je wszystkim fanom SF :)

niedziela, 25 listopada 2012

Nowość!

Witajcie ;) zdecydowałam się otworzyć drugiego bloga na którym mogłabym wstawiać swoje opowiadania. Pomyślałam, że bezsensu byłoby wstawianie ich tutaj, bo tylko sprawiałoby to, ze blog byłby nieczytelny. Więc wszystkich zainteresowanych zapraszam tutaj